O ludziach z patosem

Kiedyś, ktoś powiedział: „Człowiek, to brzmi dumnie”. Ale jak odtworzyć, a może inaczej – jak zdefiniować, istotę człowieczeństwa? Czy są mechanizmy, kryteria czy sposoby, by obiektywnie odwzorować istotę ludzką? Czy można pokazać i opisać sens istnienia danej osobowości?

Nie wiem tego. Nieudolnie próbuję obrazkami i tekstem oddać osobowość bliskich memu sercu konfratrów balistycznych. Po to, by przed nimi czołem bić! Bo każdy z nich jest niepowtarzalny i zasłużył na popis oraz eksponowanie, lub jest niestety już tylko godny pamięci.